Jak usunąć płytkę nazębną?
Prawie każdy człowiek na świecie (nie tylko mieszkaniec Polski) ma problemy ze swoim uzębieniem. Nie tylko chodzi o już wyraźnie postępującą próchnicę, ale również o pozornie mniej poważne schorzenia. Mowa tutaj chociażby o płytce nazębnej. Czym ona dokładnie jest i do czego może doprowadzić? Czy można się jej pozbyć zwykłymi, domowymi sposobami? Poniżej znajdziecie odpowiedzi na te bardzo ważne pytania.
Co to jest płytka nazębna?
Zanim przejdziemy do podstawowej kwestii, czyli jak usunąć płytkę nazębną, najpierw warto wyjaśnić, co rozumiemy przez to pojęcie. Okazuje się, że to lepki, miękki osad, który może nie byłby taki groźny, gdyby nie fakt, że zawiera on w sobie bakterie. Co ciekawe, tworzy się on na powierzchni naszych zębów w sposób naturalny – najczęściej wzdłuż linii dziąseł.
Za powstawanie płytki odpowiadają nie tylko wspomniane wyżej, namnażające się (niewidoczne gołym okiem) bakterie, ale również substancje znajdujące się bezpośrednio w ludzkiej ślinie oraz resztki pożywienia (głównie słodyczy) i komórki nabłonka. Te wszystkie połączone ze sobą elementy spowodują, że wkrótce dojdzie do wyzwolenia się żrących kwasów. Takie proces może trwać dość szybko i jeżeli w porę nie zareagujemy, to nie będziemy cieszyć się z wiecznie pięknego uzębienia (pojawią się choroby dziąseł albo próchnica).
Jak usunąć płytkę nazębną?
Sama woda to za mało. Na szczęście tego typu osad zniknie, jeśli wprowadzimy w życie kilka ważnych zasad związanych z higieną. Każda dentystka podpowie, że najlepszym sposobem będzie odpowiednie, długotrwałe szczotkowanie za pomocą specjalnej szczoteczki (np. sonicznej umożliwiającej szybsze, krótkie i koliste ruchy) oraz używanie nici przeznaczonej do dokładnego usuwania resztek pokarmu zalegającego w przestrzeni między zębami.
Zdarza się jednak, że płytka nazębna tak mocno osadzi się na szkliwie, że samo szczotkowanie może nie wystarczyć. Wtedy będzie potrzebne tzw. piaskowanie. Jest to bardzo skuteczny zabieg przeprowadzany przez doświadczonego stomatologa. Polega na uderzeniu powierzchni zębów wąską strugą wody pod ciśnieniem, w której nie brakuje drobinek piasku (stąd właśnie taka nazwa).
Jak usunąć płytkę nazębną za pomocą jakiegoś innego sposobu? Można na przykład zdecydować się na wybarwianie (szczególne zalecane małym pacjentom). W tym celu należy zakupić specjalne, dostępne w aptekach płyny albo tabletki, dzięki którym odkryjemy miejsca z pozostawionym osadem. Po prostu sprawią one, że zmieni się barwa szkliwa (stanie się zielona, czerwona lub niebieska), co w dalszej kolejności umożliwi ponowne, bardziej efektywne doczyszczenie.
Domowe sposoby na płytkę nazębną
Opisaliśmy znane metody, które zalecają wszyscy dentyści. Mimo to wielu z was zapewne zastanawia się, jak usunąć płytkę nazębną w domowych warunkach bez używania samej, specjalistycznej pasty (np. tej antybakteryjnej z chlorheksydyną – związkiem wykazującym właściwości antyseptyczne) i codziennego, intensywnego szczotkowania rano i wieczorem, a najlepiej po każdym zjedzonym posiłku.
Ktoś powie, że tylko pasta okaże się w stu procentach pomocna, lecz nie jest to prawda. Jak najbardziej możliwe jest pozbycie się osadu ze wszystkich zębów innymi sposobami. Jakimi konkretnie? W pierwszej kolejności warto zastosować plastikowy dłubak stomatologiczny, który zakupimy w każdej aptece internetowej oraz stacjonarnej. Takie narzędzie idealnie nadaje się do usuwania płytki nazębnej. Poza nim dobre efekty dadzą też pewne środki, które bez problemu każdy znajdzie we własnym domu.
W kategorii domowe metody na płytkę nazębną wymieniane są np. soda oczyszczona, ocet jabłkowy oraz sok cytrynowy. Dlaczego akurat te produkty? Otóż soda wymieszana z pastą świetnie poradzi sobie osadem, który łatwo rozpoznać po brzydkim, żółtym kolorze. Niestety, może też uszkodzić szkliwo, więc lepiej skorzystać z czegoś bezpieczniejszego. Na przykład z wymienionego wyżej octu czy soku z cytryny do wypłukania jamy ustnej, a co za tym idzie do niszczenia wielu skupisk bakterii.
Wiadomo już, jak usunąć płytkę nazębną wszystkimi, dostępnymi sposobami. Dzięki nim nie dopuścimy do psucia się zębów, które w pełni odzyskają swoją piękną, naturalną barwę. Co jednak, jeżeli nie skorzystamy z podanych tutaj metod? Wówczas płytka zamieni się w twardy, przylegający na stałe, kamień (dokona się tzw. mineralizacja). Nie pozostanie nic innego, jak wizyta w gabinecie stomatologicznym, gdzie specjalista zastosuje nowoczesne narzędzia. Tylko tak przywróci wcześniejszy stan ząbków.
Pamiętajmy zatem, aby dbać o higienę jamy ustnej. Jeżeli tego nie zrobimy, to procesy próchnicze pogłębią się zbyt mocno. Zbuduje się zgorzel i powstanie ropa. Pojawi się coraz silniejszy, dotkliwy ból i będzie już za późno, aby założyć plomby czy ostatecznie rozpocząć leczenie kanałowe. Czeka nas wtedy tylko ekstrakcja. Nie będziemy mogli się szeroko uśmiechnąć, bo ubytki w uzębieniu będą widoczne z daleka. Oczywiście możemy zdecydować się na wstawienie implantów, ale jest to niestety bardzo kosztowne.